Rodzice, którzy zapisują dzieci do naszej szkoły, często mają wiele pytań dotyczących edukacji językowej swoich pociech.
- Co lepsze – zajęcia indywidualne czy grupowe?
- Jaki powinien być dobry kurs?
- Kto uczy w waszej szkole?
- Czy mała szkółka językowa lub pani Ania – sympatyczna nauczycielka z naszego osiedla, mogą zorganizować skuteczny kurs językowy dla dzieci?
- Jak w końcu wybrać ten idealny kurs?
Odpowiedzi na powyższe pytania znajdziesz w artykule poniżej 🙂
Tytułem wstępu – czyli rzeczy dla niektórych oczywiste, dla innych odkrywcze, dla jednych nudne, dla drugich – do przełknięcia.
Kursy językowe to szybko rozwijający się segment rynku usług. Równocześnie wzrasta świadomość rodziców, których już nie trzeba przekonywać do zapisania małego ucznia na dodatkowe zajęcia i którzy traktują wczesne rozpoczęcie nauki języka angielskiego jako inwestycję w dziecko. I to nie ulega wątpliwości – uczeń, który rozpoczyna naukę drugiego języka w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym, ma większe szanse na osiągnięcie biegłości językowej w przyszłości. Jaki jest nasz system edukacji publicznej wszyscy wiemy, więc naturalną konsekwencją tego stanu jest aktywność odpowiedzialnych i świadomych rodziców w poszukiwaniu jak najlepszego wsparcia dla swoich dzieci w postaci zajęć dodatkowych.
Co lepsze – zajęcia indywidualne czy grupowe?
W powszechnym przekonaniu lekcje indywidualne dają szybsze efekty i stuprocentowe skupienie nauczyciela na uczniu. Jest to mit i sposób nauki, który wybitnie nie sprawdza się w przypadku zajęć dla dzieci.
Dzieci uczą się poprzez zabawę, uczestniczą w sytuacjach kreowanych przez nauczyciela, grają, bawią się, śpiewają, pracują w parach i grupach. Grupa rówieśnicza jest odwzorowaniem naturalnego środowiska dziecka i przyswajanie drugiego języka zachodzi również dzięki interakcjom z pozostałymi uczestnikami zajęć.
Wyobraź sobie siebie – osobę dorosłą, na imprezie, gdzie jesteś tylko Ty i gospodarz przyjęcia, który w dodatku nie mówi po polsku. Czy będzie wesoło? Czy będziesz się dobrze bawił? Czy będziesz się czuł komfortowo? Raczej nie. Dla dzieci lekcja angielskiego to przede wszystkim dobra zabawa i ciekawie spędzony czas, więc towarzystwo jest nieodzownym elementem tej „imprezy”. A nauczyciel to taki gospodarz-wodzirej, odpowiednio dobierający aktywności i nadzorujący całą zabawę, której przyświeca jeden cel – rozwój językowy dzieci.
Przechodząc do sedna – to jaki powinien być ten idealny kurs?
Niemalże trzydzieści lat prowadzenia szkoły językowej i tyle samo praktyki nauczycielskiej, ośmielają mnie do zajęcia pozycji eksperta i podania krótkiego przepisu na dobry kurs języka angielskiego dla dzieci.
Idealny kurs powinien:
- opierać się na znajomości psychologii rozwojowej dziecka, czyli przeplatać elementy dynamiczne ze statycznymi i wyciszającymi. Jeśli śpiewaliśmy piosenkę wykonując przy niej określone zadania ruchowe, kolejnym elementem lekcji będą np. ćwiczenia czy gry z kartami obrazkowymi na dywanie. Tak to działa i zgodnie z tą zasadą powinien być konstruowany scenariusz zajęć.
- opierać się na znajomości czasu skupienia dziecka w zależności od wieku. Zmienność, zmienność i jeszcze raz zmienność aktywności. Krótkie zadania, intensywne językowo, takie, które są w stanie przykuć w jak największym stopniu uwagę małego ucznia. Jeśli będzie nudno, to dziecko nie skupi się na zadaniu, a co za tym idzie – niewiele zapamięta.
- być pełen humoru i treści językowych dostosowanych do wieku dziecka.
- być wyposażony w atrakcyjne dla dziecka materiały edukacyjne, takie chociażby jak podręcznik i zeszyt ćwiczeń.
- wykorzystywać ciekawe pomoce dydaktyczne. Karty obrazkowe (flashcards) to już od wielu lat standard w nauczaniu dzieci. Piłki, plansze edukacyjne, maskotki, pacynki, szarfy, hula-hop, nawet przedmioty codziennego użytku – wszystko, co zwiększy atrakcyjność zajęć i podniesie koncentrację uwagi uczniów powinno być obecne na zajęciach.
- uczyć poprzez zanurzenie w języku i uczyć mówienia pełnymi zdaniami. Język angielski powinien być podstawowym językiem komunikacji na lekcji. Pamiętaj – nauka pojedynczych słów bez kontekstu sytuacyjnego odeszła już (na szczęście) do lamusa.
- dawać wsparcie rodzicowi w pracy z dzieckiem w domu. Może to być płyta z nagraniami do kursu, pliki MP3, e-book, aplikacja na telefon, platforma edukacyjna, linki od lektora z grami i ćwiczeniami – cokolwiek, co wzmocni cały proces uczenia się i co ułatwi dziecku powtarzanie i zapamiętanie poznanego materiału.
- być wielostopniowy, czyli zapewnić dziecku kontynuację w kolejnych latach nauki i swobodne przechodzenie na następny poziom.
No i przede wszystkim – idealny kurs musi mieć idealnego lektora. Można mieć najlepszy program nauczania, wspaniałe sale lekcyjne, kolorowe pomoce dydaktyczne, cudowne scenariusze zajęć, ale jeśli zabraknie najważniejszego elementu, czyli kompetentnego i zaangażowanego nauczyciela – niewiele z takiego kursu będzie pożytku.
Czy mała szkółka językowa lub pani Ania – sympatyczna nauczycielka z naszego osiedla, mogą poprowadzić idealny kurs językowy dla dzieci?
Oczywiście, że tak! Kurs oparty na programach i podręcznikach znanych wydawnictw językowych, odpowiednio doposażony w pomoce dydaktyczne i poprowadzony przez dynamicznego i kreatywnego lektora może być prawdziwym przebojem.
Wiadomo – jeśli masz w pobliżu szkoły językowe, które korzystają z uznanych i skutecznych metod, takich chociażby jak Leo English czy Teddy Eddie, to możesz być pewien programu nauczania, standardów metody, odpowiednio przeszkolonych lektorów, standardu kontaktu szkoły z rodzicami itp. Szkoła pilnuje poziomu kursu i równocześnie jest pilnowana przez licencjodawcę. To taki podwójny system zabezpieczeń w celu utrzymania najwyższej jakości zajęć.
Ale nie skreślaj od razu szkół, które nie mają w swojej ofercie licencjonowanych metod. Pamiętaj, że nie ma jedynej i najlepszej metody czy też raczej programu nauczania języka angielskiego dla dzieci. Dobre jest to, co jest skuteczne i przede wszystkim – co podoba się dzieciom. Bo dziecko, które lubi swój kurs językowy i świetnie bawi się na zajęciach, na pewno będzie w przyszłości lubiło naukę języka angielskiego.
Czyli jak w końcu wybrać ten idealny kurs?
Jakie praktyczne wskazówki płyną więc dla rodzica? Przecież nikt, dowiadując się o kurs językowy dla dziecka, nie będzie zadawał szczegółowych pytań typu: „Czy kurs opiera się na założeniach psychologii rozwojowej dziecka?” itd. To byłoby śmieszne, czasochłonne i niedorzeczne.
Po prostu:
- uważnie przeczytaj informacje, jakie szkoła zamieszcza na temat oferowanego kursu – czy to na stronie internetowe, czy w ulotce informacyjnej.
- zwracaj uwagę nie tylko na cennik – poczytaj o programie, o materiałach dydaktycznych, o lektorach.
- jeśli szkoła organizuje lekcje pokazowe czy dni otwarte, to z nich skorzystaj. Będziesz miał okazję poznać ludzi, którzy mają zająć się edukacją językową Twojego dziecka.
ZAUFAJ SWOJEJ INTUICJI. Jeśli czujesz „flow” między Tobą i pracownikami szkoły czy lektorami, jeśli dobrze Ci się z nimi rozmawia, nadajecie na podobnych falach i miło się czujesz w towarzystwie tych osób, to dobry znak. Twoje dziecko będzie spędzało w szkole językowej dużo czasu i całkiem prawdopodobne, że na wiele lat zwiążecie swoją edukację z wybranym miejscem, więc byłby cudownie, gdyby otaczali je mądrzy i pozytywni ludzie.
Powodzenia! Niech moc (językowa) będzie z Wami!
Joanna Jarzyńska-Kubacka